Zakup nieruchomości dla wielu osób stał się bezpieczną formą lokowania i ochrony zgromadzonego kapitału z dynamicznie rosnącą w ostatnich miesiącach stopą zwrotu. Liczba dostępnych, atrakcyjnych pod inwestycję lokali niestety spada, w związku z ich ograniczoną podażą. Można jednak zainwestować w mieszkania, które są jeszcze w budowie i już dziś zagwarantować sobie ich cenę. Wystarczy 5 proc. wartości nieruchomości. Reszta przy odbiorze kluczy.

Realizacja nowej inwestycji deweloperskiej, w zależności od jej wielkości trwa około 2 lat od rozpoczęcia prac. Jeżeli przyjrzymy się sporym wzrostom cen nieruchomości w tym samym okresie, to zakup mieszkania, na początku jego budowy pozwala nam sporo zaoszczędzić. W przypadku 50 metrowego mieszkania w Szczecinie mogło to być niecałe 200 tys. zł. Niemożliwe? Zatem sprawdźmy.

Jak kształtowały się ceny?

Weźmy pod uwagę cztery miasta Gorzów Wielkopolski, Zieloną Górę, Szczecin i Poznań. Kupując w nich mieszkanie w grudniu 2020 w Gorzowie średnia cena metra kwadratowego mieszkania wynosiła 5105 zł, w Zielonej Górze 5392, w Szczecinie 7315 zł, a w Poznaniu było to 7488. W roku 2021 średnia cena metra kwadratowego na rynku pierwotnym wyniosła odpowiednio w Gorzowie 6128 zł, Zielonej Górze 6678 zł, Szczecinie 9732 zł, a w Poznaniu 9116 zł. Zaledwie 2 miesiące temu średnia cena metra kwadratowego na rynku pierwotny wynosiła w Gorzowie 6860 zł, Zielonej Górze 7330 zł, w Szczecinie 11304 zł, a w Poznaniu 10109 zł. Kupując mieszkanie w Szczecinie w grudniu 2020 musielibyśmy zapłacić za metr kwadratowy średnio 7315 zł, a w grudniu 2022 średnia cena wynosiła już 11304 zł. Różnica to niecałe 4000 zł na 1 m kw.

Jak dziś wygląda sytuacja?

Choć dziś dynamika wzrostu cen uległa już nieco wypłaszczeniu, to dwucyfrowa inflacja powoduje, że nasze oszczędności dramatycznie topnieją. Na domiar złego wysokie koszty pozyskania finansowania w postaci kredytu hipotecznego, a także trudności w jego pozyskaniu (gros osób nie ma dziś zdolności kredytowej) spowodowało, że wielu inwestorów zrezygnowało z zakupu nieruchomości. Z tego względu firma Budnex zaproponowała zarówno inwestorom, jak i osobom poszukującym lokalu na własne potrzeby, zakup nieruchomości z odroczoną płatnością do czasu odbioru kluczy do wybranego M. Warto zaznaczyć, że w przypadku większości nieruchomości, przewidywany czas zakończenia budowy to 2024 rok.

Jak to działa w praktyce?

Firma Budnex oferuje swoim klientom zakup nieruchomości w modelu 5/95 proc. Wybierając daną nieruchomość podpisujemy umowę deweloperską z płatnością 5 proc. wartości nieruchomości po podpisaniu umowy. To pozwala nam ochronić zgromadzony kapitał i zagwarantować cenę za jaką nabędziemy naszą nieruchomość. Pozostałe 95 proc. wartości mieszkania należy wpłacić przed obiorem lokalu. W przypadku aktualnie realizowanych przez Budnex inwestycji, na odbiór nieruchomości musimy zaczekać średnio od 18-22 miesiące. Mamy więc sporo czasu na zgromadzenie dalszych środków bądź pozyskanie finansowanie.

Dlaczego się opłaca?

Jest kilka argumentów za taką inwestycją w przyszłość, zwłaszcza jeżeli przewidujemy, że w najbliższym czasie nasza sytuacja ekonomiczna ulegnie poprawie, bądź będziemy w stanie pozyskać zewnętrzne finansowanie. Decydując się na zakup w modelu 5/95, chronimy zgromadzony już kapitał, gwarantujemy sobie finalną cenę zakupu mieszkania, możemy wybrać nieruchomość spośród szerszego spektrum dostępnych jeszcze lokali, czy chociażby zaczynamy spłacanie kredytu za nasze mieszkanie de facto dopiero od momentu jego odbioru. Osoby poszukujące swojej pierwszej nieruchomości powinny również pamiętać, o planach uruchomienia programu rządowego z kredytem oprocentowanym w wysokości 2 proc., z którego potencjalnie będzie można skorzystać.

Inwestycja w nieruchomości z odroczoną płatnością, to rozwiązanie dla wizjonerów, którzy dostrzegają w zakupie mieszkania bezpiecznej przystani dla zgromadzonego kapitału i mają jednocześnie potencjał pozyskania reszty środków do czasu oddania lokalu do użytkowania. Jak pokazują dane z ubiegłych lat, taka decyzja może okazać się bardzo zyskowna, nawet jeżeli nie możemy czerpać pożytków z najmu.