Wbrew powszechnej opinii polskie kurorty nie zamierają zupełnie poza sezonem. Jest spora rzesza turystów, która lubuje się w pustawych plażach, nadmorskich spacerach i spokoju, którego próżno szukać w takich kurortach latem. Tak właśnie wygląda polskie wybrzeże jesienną porą. Nic więc dziwnego, że hotele, pensjonaty czy apartamenty zyskują drugie życie.